wtorek, 21 kwietnia 2009

Kolejne fragmenty dawnej, pesymistycznej twórczości

(...) Spotkałem dzisiaj człowieka,
Człowieka pełnego wstydu,
Człowieka, który na proste pytanie
Zna trudną odpowiedź….
(„Nocny monolog”)



(...) Wciąż mijam ludzi zranionych,
szukających drogi,
błądzących ślepo jak ja,
wśród szklanych gór i suchych jezior
w dolinie rozpaczy.
(„Dolina rozpaczy”)



(…) Przecież na świecie wszystko przemija,
Śpieszy się jak stary zegar z kukułką,
Obecny dzień się nie liczy,
Bo już historią będzie dla mnie
Jutro...
(„Zegar”)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz