Chmury dziś piękne

Nie chce się, nie chce się spać,
Gdy skrzydła rządzą mym losem,
Kiedy pióra powoli spadając,
Zasypują mnie bieli chaosem.

Ty, który patrzysz,
Ty, który wierzysz,
Unieś mnie w górę
I puść między obłoki.
Pozwól mi płynąć,
Pozwól mi ufać,
Niech będą łatwe me ruchy,
Chcę chłonąć lekkość,
Chcę się zachmurzyć,
Napełnić życia poduchy.

Nie chce się, nie chce się spać,
Kołdra dziś parzy me dłonie,
Tylko pod głową mam puch,
Dziś zasnę w pierzastej koronie.

Kropla

Kropla

Kropla leniwie spływała po nitce,
Czepiając się lepkości i chłonąc jej lekkość,
Pod ciężarem dnia, upojna chwilami dobrymi,
U stóp mych padła i rozprysła tysiącem pytań.

Jaki był ten dzień?
Czy to uśmiech twój przyniósł promień słońca?
Dlaczego sobota dziś niedzielą była?
Kiedy twa melodia znów dobiegnie końca?

Jaki był ten dzień?
Twój dzień…
Dzień?